różnych polskich
Praktycznie codziennie mamy telefony z różnych polskich miast z prośbą o bilety dla ich prezydentów. Dużo większe niż dwa lata temu jest też zainteresowanie z federacji siatkarskich w innych krajach
Na pewno, ale tegoroczna impreza wymagała więcej pracy, bowiem zainteresowanie było dużo większe. W końcu w hali będzie po 13,5 tys. kibiców. Dwa lata temu było dużo mniej. To świadczy o coraz większej popularności siatkówki nie tylko w Polsce, lecz także w Europie. Praktycznie codziennie mamy telefony z różnych polskich miast z prośbą o bilety dla ich prezydentów. Dużo większe niż dwa lata temu jest też zainteresowanie z federacji siatkarskich w innych krajach. Konrad Piechocki: Tak, wszystko jest już dopięte, ale jak to w życiu, zawsze coś się może zdarzyć.
Na pewno, ale tegoroczna impreza wymagała więcej pracy, bowiem zainteresowanie było dużo większe. W końcu w hali będzie po 13,5 tys. kibiców. Dwa lata temu było dużo mniej. To świadczy o coraz większej popularności siatkówki nie tylko w Polsce, lecz także w Europie.